10 powodów, dlaczego Twoje metody odrobaczania nie działają.

Często słyszę: Jestem po odrobaczaniu. Pasożytów żadnych nie mam. Jednak, objawy które dokuczają są bardzo charakterystyczne.  Jak to wyjaśnić?

Przepis na skuteczne odrobaczanie znajdziecie w tym tekście.

  1. Pasożyty przebywają nie tylko w jelitach ale także w wątrobie, płucach, narządach rodnych, mózgu czy krwi. Należą do nich zarówno tasiemce jak i grzyby czy wirusy. Często zarażamy się wzajemnie.
  2. Nie mamy pełnej diagnozy i nie znamy przeciwnika. 
    Nie ma jednego skutecznego preparatu ani metody która działa na wszystko.
  3. Nie stosujemy właściwej diety, a tym samym dożywiamy je cukrem i glutenem, co powoduje, że nie zamierzają nas opuścić. Po prostu jest im ciepło i są najedzone.
  4. Nie przeprowadzamy kuracji ,wspólnie ze wszystkimi domownikami i w efekcie wzajemnie się zarażamy.
  5. Nie odrobaczamy zwierząt co 3-6 miesięcy. Szczególnie narażone są psy wyprowadzane na osiedlach, które z lubością wąchają wszystko dookoła, a my później z nimi śpimy i je całujemy często zarażając się ponownie.
  6. Stosujemy preparaty tylko i wyłącznie chemiczne. Nie działają one na wszystkie pasożyty ani stadia rozwojowe, uszkadzają wątrobę i pozostawiają larwy w różnych narządach.
  7. Stosujemy zioła na bazie alkoholu, które spowalniają pracę wątroby i usuwanie toksyn.
  8. Stosujemy zioła sypane nie znając ich pochodzenia, sposobu przechowywania ani ilości substancji aktywnych. Warto traktować je jako wspomaganie kuracji, samo ich przyjmowanie nie gwarantuje pełnego efektu.
  9. Nie jesteśmy w stanie przyjąć właściwych dawek, ze względu na smak i sposób przyrządzania. Zaleca się raczej stosowanie ziół w celach profilaktycznych. Wybijamy je biorezonansem, zapominając że martwe mogą pozostać w różnych zakamarkach i być przyczyną cyst, torbieli czy guzów.
  10. Nie przechodzimy odrobaczania cyklicznie, pozostają jaja i larwy, z których wykluwają się dorosłe osobniki.

 

Jeśli masz już za sobą wiele nieudanych prób oczyszczania organizmu, a Twoje samopoczucie jest nadal w rozsypce, to zapraszam do dalszych postów.